Wolontariat

olaa

Dlaczego watro i co daje?

Jak my jako wspolnota moglibysmy sie zaangazowac w wolontariat? (chodzi oczywiscie o cos realnego, bo wiadomo, ze nie mamy zawsze az tak duzo mozliwosci czasowych) ;> ?

Palka

Ja teraz osobiście jestem w wolontarjacie ale jako wspólnota to możemy zrobić zbiórke pieniędzy np na Dom Samotnej matki lun Dom dziecka

FiFi · Gość

Albo festyny!

olaa

Jak dla mnie nie ma nic cenniejszego niż uśmiech drugiego człowieka czy spojrzenie, w którym można dostrzec płynące z serca słowo "dziękuję". W takim momencie ma się gdzieś cały świat, liczy się tlyko ten jeden człowiek, te jedno "dziękuję". I to jest chyba tą wielką siłą wolontariatu, która przyciaga nie ejdnego człowieka Wink

A co do wolontriatu we wspolnocie co raz czesniej mysle o czyms stalym, zebysmy mogli miec staly kontakt z dana grupa ludzi (np. z domu dziecka, hospicjum czy domu starosci). I chociaz w tym roku arczej sie juz za to nie wezmiemy, ale sadze ze warto pomyslec o tym we wrzesniu. Np dwie godzinki w sobote mysle, ze dalo by rade sobie jakos wygospodarowac na wolontariat. Tym bardziej, ze nie zawsze musza wszyscy byc, wiez mozna by bylo chodzic co dwa tygodnie. No ale poki co to sa tylko glosne rozmyslania Oli ;P

FiFi · Gość

proponuję, by zapytać o. Adama... Ksiądz zawsze ma jakieś propozycje... Chyba, że wolimy sami...

olaa

ale to zaden problem, zeby to uzgodnic z o. Adamem. Forum jest po to, zebysmy my mogli sie wypowiedziec na ten temat, co o tym myslimy, czy popoieramy czy tez odpuszczamy. Bo akzdy z nas osobna tworzy wspolnote, wiec kazdy ma na nia wplyw! Wink

Tomek

pozwole sobei tylko wtracic, ze z tego co pamietam to trzeba miec ukonczony 18 rok zycia zeby byc wolontariuszem w hospicjum, ale nie jestem tego pewien, wiec sprawdzcie to zanim sie podejmiecie. Ale zamiast tego proponuje wolontariat np w schronisku dla zwierzat. fajna sprawa Smile

pozdrawiam

tristania21

heh to ja nie mam nic przeciwko wolontariatowi w hospicjum ;p moge zaczac od polowy maja xD

a tak pozatym to pomaganie w domu dziecka tez fajna sprawa tylko dzieciaki sie strasznie przywiazuja- wolontariusze zreszta tez

olaa

Zalezy jaka forma wolontariatu w hospicjum, mysmy np w gimnazjum pare razy byli u dzieci, tylko po to, zeby spedzic z nimi czas, a nie jako opieka medyczna.

A decyzje co i jak podejmiemy kiedys razem, narzie na forum rzucilam tylko wolne hasla. Wink

Mi osobiscie podoba sie chyba najbardziej opcja - dom dziecka. Bo wtedy mozna nawiazac stalą więź z dziećmi ;D

tristania21

hm ja zawsze chcialam byc wolontariuszem w hospicjum ale w domu dziecka tez moze byc

Palka

wiecie moglibyśmy pójść do domu dziecka no i tak pobawić się z nimi sądzę że uśmiech tej osoby z którą spędzimy czas będzie naprawde cudowne

Kala

Ja również jestem za tym. Tam dzieciaki są same na siebie skazane a niektore przeciez nie są mile postrzegane wsrod innych wiec gdybysmy my takiemu dziecku pomagali np. bawilibysmy sie z nimi albo poszli na spacer czy pogadali napewno poczul by sie lepiej.
Co do hospicjum tak to prawd wsrod chorych mozna dopiero po 18 roku zycia pomagac ale w swietlicach itd mozna pomagac w hospicjach
A co do schroniska tez bardzo chetnie bym poszla. Nawet mialam zamiar ale czas mi nie pozwalal. Ale moja kolezanka kiedys chodzila i raz z nia poszlam. Oczy psa ktorym sie zajmowala były na jej przyjscie tak ucieszone i tak zadowolone ze za serce lapalo. Przez caly czas pies nie odstepywal Moniki na krok. A na pozegnanie plakac mi sie chcialo. To jest naprawde fajna pomoc bo i zwierzak sie cieszy i mozna nieraz znalezc dom takim zwierzaka.

Gość

A kiedy się wybieracie?

olaa

narazie sie nie wybieramy, tylko ustalamy. A od wrześnie pomyslimy ;D

Natalia

myśle że to bardzo dobry pomysł
pamiętacie może tędziewczynę na festynie jak ona się cieszyła, że z nią rozmawiamy i śpiewamy myślę że to ne tylko ją ucieszył, ale i nas
pomagając innym przecież pomagamy i sobie więc taki wolątariat to bardzo dobry pomysł